Karol Kwiatkowski

Karol Kwiatkowski, Asystent Edukacji Romskiej

Ukończył Prawo i Administrację. Obecny wiceprezydent IRU, zajmuje się edukacją i integracją ekonomiczną Romów, Wiceprezes Centralnej Rady Romów w Polsce. Współautor wielu badań i raportów dot. funkcjonowania Romów w edukacji i na rynku pracy. Od powstania zawodu Asystenta Edukacji Romskiej (AER) w 2004 roku pracuje nad rzecznictwem interesów Asystentów Edukacji Romskiej. W ramach samo rzecznictwa dąży do budowy ogólnopolskiego systemu podnoszenia kwalifikacji zawodowych AER. Współtworzył z Uniwersytetem SWPS program zwiększający kompetencje zawodowe Asystentów Edukacji Romskiej. Prowadził konsultacje nad Ustawą dotyczącą uchwalenia 2 sierpnia jako Dniem Pamięci o Zagładzie Romów. Ekspert Eurpean Roma and Travellers Forum przy Radzie Europy. Były członek Zespołu do Spraw Romskich przy MSWiA Trener wielokulturowości, trener antydyskryminacyjny.


Dlaczego zostałeś Asystentem Edukacji Romskiej?

Karol Kwiatkowski: W mojej rodzinie zawsze edukacja odgrywała istotną rolę. Mój dziadek dbał o edukację swoich dzieci, a moi rodzice również bardzo dbali o nasze wykształcenie moje i mojego rodzeństwa. Przez okres mojej edukacji napotykałem na wiele problemów, które zniechęcały mnie do szkoły. Brakowało osoby, która mogłaby pomóc w trudnych chwilach. Nauczyciele, pedagodzy nie rozumieli różnic kulturowych miedzy naszymi społecznościami i nie mieli narzędzi do pracy z dziećmi odmiennych kulturowo z tego powodu dochodziło do licznych konfliktów i niechęci do edukacji. Mimo różnych problemów udało mi się ukończyć studia. W momencie powołania stanowiska Asystenta Edukacji Romskiej naturalne było, że chcę pomóc dzieciom romskim, całej społeczności, aby nie miały takich problemów jak ja.

Jakie były zadania Asystenta Edukacji Romskiej na początku, a jaka jego rola jest teraz?

Karol Kwiatkowski: Rola AER jest bardzo ważna to Asystent kreuje przyszłość edukacyjną dziecka romskiego. Jest niezbędny do osiągnięcia sukcesu. Jeżeli o początki tego zawodu, to nam AER brakowało narzędzi i doświadczenia, a by skutecznie pomagać dzieciom romskim, a także rodzicom. Oczywiście mieliśmy dużo dobrej woli, zaangażowania aby poprawiać sytuację dzieci w szkole, ale potrzebowaliśmy czasu, aby wzbudzić zaufanie osób pracujących w szkołach oraz samej społeczności romskiej. Musieliśmy sobie wypracować, pewną strategię działania i krok po kroku ją realizować. Naszym pierwszym impulsem była poprawa frekwencji dzieci, która przed zatrudnieniem AER była katastrofalna. Kolejnym krokiem była praca z rodzicami i pokazanie im, przekonanie ich, że szkoła jest bezpiecznym miejscem dla ich pociech. Obecnie Asystenci zdążyli nabyć doświadczenia, zdobyć więcej narzędzi, podnieść swoje kompetencje aby skutecznie pomóc swoim podopiecznym. Oczywiście różna jest skala problemu i każdy jest ważny, ale Asystent obecnie pracuje z dziećmi uzdolnionymi, podpowiada jak rozwijać zainteresowania, pasje, a dzieciom z problemami na bieżąco diagnozuje i pomaga z subwencji oświatowej zorganizować zajęcia wyrównawcze, albo razem z Poradnią Psychologiczną wyrównywać szanse edukacyjne. Oczywiście stale współpracuje z rodzicami romskimi. Dzięki wieloletniej pracy AER jest wiele podopiecznych, które ukończyło szkołę podstawową, liceum, szkoły zawodowe, studia. Ta praca jest na wiele lat, bo z roku na rok są różne wyzwania i różne problemy. Tym bardziej, że nie jest łatwo wyrównać szanse edukacyjne po tak ciężkiej historii, ani zniwelować panujące stereotypy na temat Romów.

Czy łatwo pracować w tym zawodzie? Co byś zmienił?

Karol Kwiatkowski: To zawód wymagający i trzeba być osobą świadomą, kompetentną, elastyczną, ale przynoszący wiele satysfakcji bo masz świadomość, że pomagasz społeczności, która od zawsze spotyka się ze stereotypami, niezrozumieniem. Asystent jest częścią tworzącej się strategii edukacyjnej.
Chciałbym , żeby ten zawód był bardziej doceniany i prestiżowy.

Czy uważasz , że jest wystarczająca liczba Asystentów w Polsce?

Karol Kwiatkowski: Asystentów jest za mała liczba, zauważamy, że młodzi Romowie zastanawiają się czy pracować w tym zawodzie bo sama idea nie wystarcza ważne są również umocnienia prawne, lepsze zarobki. A przecież potrzebne są nam nowe młode osoby, wykształcone z nową energią, które będą czerpać z doświadczenia Asystentów i tworzyć nową historię.

Jak wyglądała praca Asystenta w czasie pandemii?

Karol Kwiatkowski: Czas pandemii był trudnym okresem dla wszystkich. Nasza praca była bardzo utrudniona. Zauważyliśmy, że dzieciom brakuje sprzętu komputerowego oraz odpowiedniej wiedzy do obsługi nowoczesnej technologii. Oczywiście Asystenci starali się te problemy rozwiązywać, reagować na bieżąco. Z moich informacji, bo jestem w stałym kontakcie z wieloma asystentami , wszyscy byli w stałym kontakcie z rodzinami romskimi, rodzinami, szkołą. Ten czas był wielkim wyzwaniem i nauką radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Cieszę się, że powoli wracamy do stabilizacji.

Na rzecz społeczności romskiej pracujesz ponad 18 lat. Czy masz jeszcze coś do zrobienia, jakie masz plany?

Karol Kwiatkowski: Myślę, że udało się zrobić wiele dobrego zarówno samodzielnie jak i w koalicjach. Wiele rzeczy prawnych, systemowych udało się wywalczyć, spotkać ciekawych ludzi, ale jestem daleki od stwierdzenia, że nie ma już nowych wyzwań. W dalszym ciągu będę działał na rzecz wyrównywania szans edukacyjnych dzieci romskich, prowadziła działania rzeczniczce, badawcze .

Wywiad przeprowadziła
Karolina Kwiatkowska